Między tekstem a kulturą. Z zagadnień przekładoznawstwa

13 Translatoryka – początki konstytuowania jej rozumień, zadań… rozważenie tego problemu. Tu dopowiem jedynie, że w moim przekonaniu również fakt, iż w poszczególnych uczelniach można uprawiać jakiekolwiek specjalistyczne kształcenie tylko na podstawie ramowych programów (tzw.) „centralnie zatwierdzonych” kierunków studiów w poważnej mierze blokuje zarówno procesy naukowego różnicowania specjalistycznego kształcenia, jak i procesy naukowego fundowania wyróżnionych działów tegoż kształcenia. Każdą z prezentowanych tu ponownie translatorycznych prac trzeba traktować jako prezentującą „tylko” wyniki osiągnięte przeze mnie w pewnym momencie realizacji programu intelektualnych działań, który sformułowałem po uruchomieniu wspomnianego wyżej wyższego kształcenia tłumaczy. Inaczej mówiąc: każda z nich znamionuje jedynie pewne ogniwo (pewien etap) rozwoju mojego translatorycznego namysłu, a nie finalny stan wyników tegoż namysłu. W skrócie można najważniejsze współczynniki programu tego namysłu zrekonstruować w postaci następujących punktów: Po pierwsze, pragnąc zrealizować cel wyróżniony za pomocą wyrażenia „wytworzenie prawdziwie akademickiego programu kształcenia” tego rodzaju specjalistów jak nauczyciele języków obcych i/lub tłumacze/translatorzy albo pośrednicy komunikacyjni, trzeba najpierw wytworzyć lub wzbogacić zasoby naukowej wiedzy, bez której nie sposób sformułować analitycznie uzasadnionej odpowiedzi na pytanie o istotę tego, co wyróżnia się (odpowiednio) za pomocą takich nazw jak uczenie się języków obcych, nauczanie języków obcych, nauczyciele języków obcych lub tłumaczenie, translacja, tłumacze czy translatorzy albo pośrednicy komunikacyjni. Po drugie, chcąc umożliwić badaczom zainteresowanym tymi zagadnieniami zajęcie się w sposób profesjonalny i systematyczny tworzeniem lub pomnażaniem zasobów specjalistycznej wiedzy wymienionej w pierwszym punkcie, trzeba najpierw możliwie wyraźnie i dokładnie ukonstytuować odpowiednią dziedzinę pracy poznawczej (wytworzyć jej projekt), a następnie doprowadzić do jej instytucjonalizacji – uzyskać zgodę na utworzenie odpowiednich odrębnych akademickich instytucji, których istnienie winno umożliwić rozpoczęcie lub przyśpieszenie procesu profesjonalizacji wykonywania pracy przewidzianej w projekcie tej dziedziny. Po trzecie, pragnąc uzyskać dla projektowanej dziedziny pracy poznawczej prawo do miana dziedziny nauki trzeba w pierwszej kolejności możliwie wyraźnie i dokładnie wyróżnić jej przedmiot, czyli zbiór obiektów i właściwości tychże, których poznawaniem mają się zająć jej podmioty i przedstawić (opisać) go w sposób spełniający odpowiednie kryteria (meta)naukowe; a następnie określić zadania poznawcze jej podmiotów. Poza tym trzeba

RkJQdWJsaXNoZXIy MTE5NDY5MQ==