Między tekstem a kulturą. Z zagadnień przekładoznawstwa

442 Wojciech Soliński oczywistej tautologii „język zwany… language” na zwrot „język typu … language” ową tautologię trochę łagodziło, ale przed przełożeniem go na język polski zwrotem „język Tarzana”, czy zastąpienie go bliższym polskiemu uchu określeniem „język Kalego”, powstrzymywać mnie mogła obawa przed protestami nadgorliwych zwolenników poprawności politycznej, którzy – jak pamiętamy – pastwili się nad Murzynkiem Bambo, odsądzając od czci i wiary Juliana Tuwima, a przecież podmiot liryczny tego wiersza bardzo żałuje, że: „Bambo, czarny, wesoły nie chodzi razem z nami do szkoły”. Zmierzając ku zakończeniu, pragnę zwrócić uwagę na istotny w przekładzie prac naukowych problem błędów. Mam na myśli szczególnie błędy rzeczowe. Tłumacz, idący wiernie za tekstem oryginału w przekonaniu, że autor jest znawcą dyscypliny, o której traktuje jego praca, napotykając na błąd rzeczowy, zaczyna tracić zaufanie do autora, redaktora, wreszcie korektora oryginału, i ogarnia go niepokój, ile takich błędów może jeszcze przenosić przekładany tekst i ile z nich umknęło jego uwadze. W konsekwencji zaczyna sam merytorycznie redagować tekst. Muszę przyznać, że taki niepokój towarzyszył mi podczas przekładu tej książki, kiedy to w pierwszej edycji oryginału zauważyłem ze zdumieniem błąd w datowaniu Wulgaty, który – po okolicznościowym spotkaniu z autorem w Warszawie – został przez niego odpowiednio skomentowany. Eco odesłał mnie wtedy do takiej edycji oryginału, w którym ten właśnie błąd został skorygowany. Wszakże ten epizod uświadomił mi, że zaufanie tłumacza do wiedzy autora, redaktora, korektora oryginału (niepotrzebne skreślić, albo lepiej nie skreślać!), powinno być ograniczone. Wspominając dzisiaj liczniejsze upadki i nieliczne wzloty tamtego przekładu skłaniam się ku stwierdzeniu, że to nie język włoski nastręczał mi największe problemy, ale raczej ten wielojęzyczny zgiełk cytowanych (w różnych, niejednokrotnie szalenie dziwacznych, językach) przykładów mniej lub bardziej nieudanych prób powołania do życia systemu znakowego mającego zastąpić doskonały język, jaki powierzył nasz Stwórca praojcu Adamowi. BIBLIOGRAFIA Teksty źródłowe Eco, Umberto (1993) La ricerca della lingua perfetta nella cultura europea. Roma, Bari: Editori Laterza. Eco, Umberto (1994) Six Walks in the Fictional Woods. Cambridge, MA: Harvard University Press.

RkJQdWJsaXNoZXIy MTE5NDY5MQ==