Między tekstem a kulturą. Z zagadnień przekładoznawstwa

30 Franciszek Grucza g) Tłumaczenie winno się czytać jak dzieło współczesne oryginałowi, h) Tłumaczenie winno się czytać jak utwór współczesny tłumaczowi, i) W tłumaczeniu nie wolno niczego względem oryginału ani opuszczać ani dodawać, j) W tłumaczeniu wolno względem oryginału robić uzupełnienia i opuszczenia, k) Wiersze należy tłumaczyć prozą, l) Wiersze należy tłumaczyć – wierszem. Zasady te zostały wprawdzie sformułowane z myślą o przekładzie, czyli o tłumaczeniu tekstów pisemnych, tym niemniej niektóre z nich można w równym stopniu odnieść do translacji, czyli tłumaczenia tekstów ustnych. Wolfram Wilss (1988, 1992), który w swoich pracach zagadnieniu ekwiwalencji translacyjnej poświęca wiele miejsca, słusznie zauważa, że również współcześnie dalecy jesteśmy jeszcze od jednomyślności co do pojmowania tego pojęcia, o czym świadczy także zróżnicowanie terminologii stosowanej na jego określenie: Güttinger używa terminu leistungsgemässes Übersetzen, Jäger– funktionale Äquivalenz i kommunikative Äquivalenz, Jakobson – equivalence in difference, Jumpelt – Gleichwertigkeit, Kade – Wahrung der Invarianz auf der Inhaltsebene, Koller – Wirkungsgleichheit, Levý – illusionistische Übersetzung, Nida – closest natural equivalent, Popovic – Stiläquivalenz, Roganowa – Funktionale Invarianz, a sam Wilss – Intentionsadäquatheit. Niezależnie jednak od tego, jak będziemy nazywali i ostatecznie interpretowali pojęcie ekwiwalencji translatorycznej, nie ulega wątpliwości, że dla spełnienia swego zadania translatoryka musi interesować się zagadnieniem interlingwalnych podobieństw i różnic w sposobach wyrażania tych samych treści, a więc także tym, co jest przedmiotem badań lingwistyki konfrontatywnej. Ponieważ w pewnych koncepcjach główne zadanie translatoryki upatrywano i w dalszym ciągu upatruje się w badaniu stosunków ekwiwalencyjnych, zachodziła obawa o rozpłynięcie się translatoryki w obrębie lingwistyki konfrontatywnej. W związku z tym Barchudarow (1975: 26) przedstawił próbę ratowania odrębności translatoryki przez ograniczenie lingwistyki konfrontatywnej do porównywania systemów językowych oraz przyznanie translatoryce zadania porównywania konkretnych tekstów. Można oczywiście takiego podziału zadań dokonać, ale jest to podział, moim zdaniem, bez uzasadnienia. Jak już wspomniałem na początku niniejszej pracy, z historycznego punktu widzenia, refleksja poznawcza dotycząca zagadnień tłumaczenia była z początku ograniczona pod nazwą „teorii tłumaczenia” prawie wyłącznie do zakresu literatury pięknej. Jako taka była ona uprawiana głównie przez specjalistów

RkJQdWJsaXNoZXIy MTE5NDY5MQ==