Rozdział 2. Kreolingwistyka jako subdyscyplina językoznawstwa … 101 Co ciekawe, można w tym miejscu wskazać na obserwację Kruszewskiego, który zauważył: [J]est oczywiste, że na to, by forma należąca do określonego systemu mogła być reprodukowana, musi ona tkwić mocno w naszej pamięci jako forma odrębna. A jest to możliwe tylko wtedy, gdy jest często używana, tj. gdy łączy się specjalnie mocnymi więzami asocjacji […] z oznaczonym pojęciem, lub też jest członem określonego stałego szeregu wyrazów (zwroty, wiersze, przysłowia itp.), tj. gdy łączy się specjalnie mocnymi więzami asocjacji […] z innymi wyrazami. (Kruszewski [1883] 1967: 126) Jest rzeczą oczywistą, że nowe słowa nowego języka kontaktu nie mogą mieć żadnej asocjacji z „oznaczonymi wcześniej pojęciami” w tym języku lub też być „członami określonego stałego szeregu wyrazów”, bowiem są nowe i zaistniały w nowych sytuacjach kontaktu, zaczynają oznaczać nowe pojęcia w zupełnie nowym języku kontaktu, który dopiero powstaje, a stałe szeregi wyrazów oraz „więzy asocjacji” dopiero mają szansę zostać wytworzone. To właśnie od nich, czyli od częstości ich użycia oraz od gęstości kontaktów społeczności mownych zależy, czy nowy język kontaktu będzie się rozwijać, czy odejdzie w niepamięć. Innymi słowy, wydaje się, że żywo tno ś ć nowych j ę zyków kont aktu w ba rdzo dużym s t opn i u z a l e ży od c zynn i - ków poz a j ę zykowych . Adaptacja nowego języka przejawia się w pozbyciu się wszystkich fleksyjnych i złożonych form morfologicznych w celu uczynienia z pidżynu języka „przyjaznego dla użytkownika”, łatwego w użyciu i zrozumieniu. Dlatego właśnie osoby mówiące językiem kontaktu, które mają zasób około stu słów, starają się jak najlepiej wykorzystać cały dostępny leksykon, a „ponieważ pidżyny muszą nakładać jak najmniejsze obciążenia na swoich uczniów, […] rzeczywista lista słów, których trzeba się nauczyć, powinna być tak niewielka, jak [tylko] pozwalają na to funkcje języka” (Sebba 1997: 51). 2.2.2. Zjawisko uproszczenia w pidżynach Wydaje się, że zjawisko uproszczenia w pidżynach polega jedynie na redukcji fleksji morfologicznej i pozbawieniu składni „niepotrzebnych” znaczników czasu, aspektu itp. Uproszczenie to ma jednak charakter dwuwymiarowy, tj. zewnętrzny (np. wszystkie widoczne zmiany w języku) oraz wewnętrzny (np. czynniki, które stoją za odcięciem wszystkich zbędnych elementów w języku leksyfikującym). Jest to zapewne związane z faktem, że różne wspólnoty mowne:
RkJQdWJsaXNoZXIy MTE5NDY5MQ==